Katarzyna Kubiak, Świnice Warckie
Pragnę stać się misjonarzem Błogosławionego Księdza Jerzego, ponieważ bardzo często doświadczam obecności tego Świętego w moim życiu - poprzez Jego wstawiennictwo u Boga i Jego wpływ na moje życie. Ksiądz Jerzy jest mi szczególnie bliski - parę lat temu objęłam Go za swojego patrona i staram się każdego dnia naśladować Go w Jego miłości do Boga i ludzi. Dziś wiem, że gdyby nie to, że "spotkałam" na swojej drodze osobę Księdza Jerzego, nie byłabym tak blisko Boga, jak jestem teraz. Poza tym decyzję o przyjęciu obowiązków misjonarza podjęłam także z tego powodu, że przyrzekłam to Panu Bogu, prosząc Go, za szczególnym wstawiennictwem Błogosławionego Księdza Jerzego o łaskę uzdrowienia z białaczki i gruźlicy dla mojej mamy. Od chwili wykrycia u niej ostrej białaczki szpikowej minął już ponad rok, w tym momencie wyniki są naprawdę wspaniałe, a moja mama czuje się bardzo dobrze. Nie mamy jeszcze pewności, czy choroba nie wróci, ale ja jestem pewna, że jeśli oddamy się Woli Bożej, to wszystko będzie dobrze. Pragnę więc chociaż w ten sposób podziękować Bogu i Księdzu Jerzemu za wszystkie te cuda.